W lumpeksie jak to w życiu – bywa różnie. Kto chodzi na dostawy, ten się w cyrku nie śmieje. Czasem idzie się wściec. Oto historie, które sprawiły, że coś mnie zaczęło w lumpeksach wkurzać.
Kategoria: Historie
JAK SIĘ PODETRZEĆ „DRUGĄ RĘKĄ”?
Sieciówka otworzyła swój second-hand! Czyżby piekło zamarzło? O nie. W piekle piece wciąż huczą pełną parą. Tylko teraz maluje się je na zielono. O co więc chodzi, gdy nie wiadomo o co chodzi, czyli… wiadomo o co chodzi?? Po co sieciówce lumpeks?
CYCKI W MODZIE
Jakie są, każdy widział choć raz w życiu (niekoniecznie na żywo). Co wyprawiała z nimi moda, nie każdy wie. Karmicielkom pokoleń, bohaterkom mokrych snów, piersiom, cyckom, balonom i bimbałom tekst ten poświęcam.
VINTAGESHOPY W BRUKSELI
Gdzie mnie w świat nie rzuci, tam zaraz rozglądam się za lumpeksami. Możesz to nazwać zboczeniem, choć ja wolę słowo hobby. Tym razem wylądowałem w Brukseli. Jak się tam znalazłem, co widziałem – o tym będzie ten kawałek.
Choose your lumpdigger!
Witaj w Ciucholandzie, diggerze! W krainie, gdzie dostawy pełne są pereł, a kilogram tańszy od sztuki. Czekają tu na Ciebie drogie marki, rzadki wintydż, dobre jakości i modny casual. Wystarczy, że dołączysz do gry!
LUMPENMAMA
Nie da ci tego Gucci, nie da Gabbana, co może dać ci dobra lumpenmama. To ona wesprze, wysłucha, wspomoże radą, obniży cenę. Wszystkim paniom sprzedającym w lumpeksach tekst ten poświęcam.
LUMPĘTNICZEK Z WAKACJI
Wybyłem na wywczas do Zakopca. Planowałem afirmację przyrody, kontemplacje w górskich samotniach, wewnętrzne wędrówki, a wyszły lumpy i poławianie takiego sztosa, że ja nie wiem.
WYWIAD DLA SERWISU „ZEGARKI I MODA”
W czerwcu miałem przyjemność uczestniczyć w panelach dyskusyjnych podczas 5. edycji konferencji „Moda a biznes” w ramach „Project fashion day”. O lumpach i wintydżu zawsze gada się miło, ale najmilsze były spotkania z poznanymi tam ludźmi.
LUMPEKS NA KÓŁKACH
Jestem lumpsetterem. Z niejednego lumpeksu lumpa brałem. Wiele też widziałem i niewiele już może mnie zaskoczyć. Tym bardziej doceniam te momenty, w których opada mi szczęka. Ostatni taki widok rozluźnił mi żuchwę na wyspie Tamka.
SZTOSY LUMPSETTERA
No wiesz, lumpsetter, wszystko pięknie-ładnie, takie ekonomiczne i ekologiczne, metki-podnietki, wintydż wintydżem, ale powiedz ty mnie: jakie największe sztosy wyłowiłeś w lumpeksie?